O pisaniu i słuchaniu

Piszę ostatnio serię historii.  Takich prawdziwych, storytellingowych historii, w pewnym sensie nie odbiegających za daleko od dobrego reportażu. Choć w innym sensie - różnych i to skrajnie. Cieszy mnie to pisanie, bardzo. Bo to nie jest tylko siedzenie przy laptopie i stukanie literek - ale przede wszystkim słuchanie…