O pisaniu i słuchaniu


Piszę ostatnio serię historii. 


Takich prawdziwych, storytellingowych historii, w pewnym sensie nie odbiegających za daleko od dobrego reportażu. Choć w innym sensie - różnych i to skrajnie.

Cieszy mnie to pisanie, bardzo.
Bo to nie jest tylko siedzenie przy laptopie i stukanie literek - ale przede wszystkim słuchanie, a zaraz potem myślenie i układanie. Najpierw trzeba usłyszeć, potem pozwolić historii dojrzeć w głowie, a dopiero na końcu - napisać.

I to słuchanie wydaje mi się w pisaniu kluczowe.

Przy fikcji - słuchanie siebie, a przez siebie - swoich bohaterów. I słuchanie też prawdziwych ludzi wokół, bo każdy ma do opowiedzenia historię, i nie zawsze jest to historia z grubej rury, czasem to anegdotka, czasem smutne narzekanie na sąsiada, ale z tych wszystkich historii - z zewnątrz i z wewnątrz pisarza - biorą się dobre książki.

Przy storytellingowych opowieściach i przy wszystkich gatunkach dziennikarskich - słuchanie bohatera, tego, co mówi między wierszami, co mówi ciszą, czego powiedzieć nie chce, słuchanie tego, o czym mówi chętnie i dużo, słuchanie empatyczne, emocjami. Z takiego słuchania bierze się zrozumienie. A z niego - teksty, które pozwalają czytelnikowi przez krótką chwilę doświadczyć tego, co w tekście, doświadczyć tego sobą i naprawdę.
Przeżyć. 

Więc pisanie - to najpierw słuchanie.
A słuchanie - to najpierw ciekawość. Taka otwarta ciekawość drugiego człowieka, jego historii, nieważne, czy to historia sukcesu z najwyższej półki, czy historia porażki pijaka z przystanku. To takie zainteresowanie drugim człowiekiem, które sprawia, że mówi:
- A, to długa historia.
I natychmiast zaczyna ci z zaufaniem tę historię opowiadać.

No i słuchanie - to też czas.
Czas włożony w bycie z drugim człowiekiem, dawanie mu przestrzeni na to, by mógł czuć się swobodnie i mówić. 

Ten czas to inwestycja.
Zwraca się, gdy przefiltrowana i przekazana przez pisarza, przez piszącego historia trafia do innych ludzi, porusza ich, zmienia i wraca w prostym podziękowaniu: że napisałeś, że mogłem przeczytać.